sobota, 16 lipca 2011

Zwiedzanie portu i chrzest

Wczorajszy dzień rozpoczęliśmy od zwiedzania portu w Trzebieży, gdzie mieliśmy okazję zwiedzić jacht Piana oraz przybyłą na przegląd dwumasztową jednostkę pełnomorską. Zobaczyliśmy przy okazji szwalnię, gdzie reperuje się popsute żagle.

Dalsza część dniach ze względu na gorszą pogodę spędziliśmy na treningach i spacerach po okolicy. Wieczorem natomiast podzieleni na grupy przemierzaliśmy ścieżkę sprawnościową podczas gry w podchody.

Dziś temperatura dopisała bardziej, także po przedpołudniowych treningach mogliśmy skorzystać z basenu oraz złapać trochę promieni słonecznych opalając się.

Kolejną atrakcją była nieodłączna część każdego obozu, czyli chrzest. Każdy z obozowiczów przebył tor przeszkód zakończony nadaniem imienia przez Króla Juliana oraz kąpielą w zalewie. Po chrzcie obozowiczów role zostały odwrócone i ścieżkę przebyć musiała także kadra.

Dzisiejszy dzień kończymy współnym grillowaniem przy ognisku.

czwartek, 14 lipca 2011

Wycieczka do Szczecina

Dziś zaraz po śniadaniu udaliśmy się w drogę do Szczecina. Już na miejscu podzieliliśmy się na cztery grupy, które zwiedzały różne wystawy tematyczne w Muzeum Narodowym. Najmłodsze dzieciaki poznały historię toruńskich pierników oraz skosztowały wypieków. Starsze grupy zobaczyły wystawy dotyczące mody Majów, sztuk pięknych oraz wystawę przeszłość-przyszłość.

Po zwiedzeniu muzeum wsiedliśmy na statek rejsowy, którym popłynęliśmy na jezioro Dąbie oraz jego okolice. W trakcie rejsu podziwialiśmy przyrodę dolnego biegu Odry, w tym siedliska orłów bielików (mieliśmy okazję zobaczyć jednego z nich w locie). Przepłynęliśmy także obok stoczni remontowej, gdzie w suchych i mokrych dokach naprawiane były jednostki pływające.

Ostatnim punktem zwiedzania była wystawa Eureka, gdzie można było zapoznać się z prawami rządzącymi światem. Każdy mógł spróbować jak zniwelować działanie grawitacji, poznać zasadę działania dźwigni, tworzyć ogromne bańki mydlane oraz doświadczyć działania kuli Tesli oraz zjawisk optycznych.

Po powrocie do ośrodka i zjedzeniu obiadokolacji odbył się konkurs talentów, w którym nasze dzieciaki prezentowały swoje zdolności wokalne, taneczne, rysownicze oraz wiele innych. Dla najmłodszych dzień zakończył się bajką, starsi w tym czasie mieli czas dla siebie spędzając go na grach zespołowych.

środa, 13 lipca 2011

Zoo w Ueckermunde i fabryka słodyczy

Wczorajszy dzień spędziliśmy na wycieczce do zoo w niemieckim Ueckermunde. Oprócz zwiedzania wielu atrakcji dzieci miały możliwość także karmienia zwierząt, koni, osłów, kóz oraz saren. Zoo w przeciwieństwie do wielu tego typu obiektów w Polsce pozwala na bezpośrednią interakcję z wieloma zwierzętami w ich zagrodach lub poruszających się luzem po terenie zoo.

Po powrocie, wieczorem większość dzieciaków wzięła udział w karaoke oraz obejrzała projekcję filmu animowanego.

Dziś dzień rozpoczęliśmy od zwiedzania fabryki słodyczy Dobosz. Dzieci zobaczyły linię produkcyjną oraz miały możliwość skosztowania smakołyków tuż po zrobieniu.

Dalsza część dnia, to w końcu to, co każdy aikidoka lubi najbardziej, czyli treningi ;) Po zwiedzeniu fabryki udaliśmy się wszyscy na trening do pobliskiej hali sportowej, a po południu treningi odbyły się już w naszym ośrodku.

Po kolacji zaplanowane zostały śluby obozowe, po których odbędzie się huczne "wesele", na którym mamy nadzieję wszyscy będziemy dobrze się bawili.

poniedziałek, 11 lipca 2011

Dzień Indiański

Niedziela upłynęła pod znakiem zabaw tematycznych. W tym roku nasi podopieczni zostali Indianami malując się w barwy plemienne. W ramach dnia indiańskiego każda z grup przygotowała malunki, które ozdobiły wigwamy oraz wykonała taniec indiański.

W niedzielę każdy z nas miał również możliwość uczestniczenia w treningu ... karate. Pod okiem Sensei Janusza z polickiego klubu karate ćwiczyliśmy podstawowe techniki ręczne i nożne, co z pewnością było ciekawym przerywnikiem typowych treningów aikido.

W poniedziałek rano przywitała nas mocno deszczowa pogoda, zdecydowaliśmy się więc udać do pobliskiej hali sportowej, aby tak spędzić czas na grach i zabawach.

sobota, 9 lipca 2011

Dzień Sportu

Od wczorajszego popołudnia słoneczna pogoda jest również u nas. Po zwiedzeniu okolicy i wieczornym grillu większość młodzieży postanowiła zregenerować siły po całonocnej podróży pociągiem i  szybko udała się na nocny odpoczynek.

Dzisiejszy dzień rozpoczęliśmy tradycyjnie poranną gimnastyką. Później przyszedł czas na śniadanie, a po nim udaliśmy się wszyscy na basen.

Po poobiedniej przerwie rozpoczęliśmy właśnie dzień sportu oraz gier zespołowych.